Dzień 8 - "czy mnie coś... , po co mi to było" | Karmelito.bikestats.pl Rower to jest świat

Info

avatar Blog prowadzi Karmelito z miasta Kraków. Przejechałem 5165.63 kilometrów Moja prędkość średnia wynosi 18.05 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Karmelito.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 130.82km
  • Czas 06:34
  • VAVG 19.92km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Podjazdy 785m
  • Sprzęt Diplomat
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 8 - "czy mnie coś... , po co mi to było"

Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 21.08.2013 | Komentarze 0

Ahhh Ci Rumuni Nas rozpieszczają. Czwarty nocleg i czwarty w łóżku. Aż się nie chce z niego zejść rano, ale czekają kolejne atrakcje. Na dobry początek dnia herbatka z gospodarzami i w drogę. Pierwszy cel, Sigisoara, polecane przez okolicznych ludzi zabytkowe miasto. Słyszeliśmy o nim same ohhy i ahhy, lecz na Nas takiego wrażenia nie zrobiło. Trzeba przyznać, budynki ładne, związane z historią miasta, ale oczekiwaliśmy czegoś lepszego. Po paru zdjęciach w centrum kierujemy się na Agnitę. Prowadzi tam całkiem przyjemna droga. Całkiem pusta! A do tego wioski, które mijamy widać, że są budowane w całkiem innym stylu. W Agnicie robimy większe zakupy przed trasą Transfogaraską, którą będziemy pokonywać kolejnego dnia. No i nadszedł moment krytyczny. Za ostatnim tego dnia sporym podjazdem ukazuje się ściana Karpat. Imponujące. Lecz myśl, że jutro muszę się wspinać gdzieś tam w chmury, zmraża krew w żyłach. Zjeżdżamy ze wzgórz w pas niziny przed Karpatami. A na zjeździe tylko jedna, górska myśl mnie atakuje. - "czy mnie coś... , po co mi to było". Krajową jedynką jedziemy na wschód. Przed przydrożnym barem przypada czas przerwy. Jakie było Nasze zdziwienie, gdy Rumun, który przyszedł się napić, gdy dowiedział się że jesteśmy z Polski zaczął do Nas mówić po... polsku. Okazało się że kilkanaście lat pracował w Polsce na bazarach. Niestety musieliśmy odmówić oferowanego Nam piwa. Musimy dziś podjechać jak najbliżej gór. Więc ruszamy dalej. Po kilkunastu kilometrach upragniony widok, znak na słynną drogę 7C. W ostatniej wiosce przed podjazdem z ciekawości pytamy o ceny na polu campingowym w tej turystycznej miejscowości - Cartisoarze. Ceny jak najbardziej turystyczne - 20 Lei na głowę(1 leja= ok 1zł). Jedziemy dalej za miasteczko. I to był strzał w dziesiątkę! Zaraz obok potoku zauważamy rozbity namiot. Podjeżdżamy się spytać, czy możemy rozłożyć się obok. Patrzę lekko zdziwiony, rejestracja KLI. Trochę jakby polska. Jeszcze moment i dostrzegam PL obok. " O k***a Polacy!" Studenci 5 roku budownictwa z AGH, którzy chodzili tydzień po praktycznie bezludnych, jak wynikało z ich opowieści, Fagaraszanach. Była to ich ostatnia noc w Rumunii, więc jak to Polacy, mieli coś w zanadrzu do świętowania. Dziś jedna kolejka palinki symbolicznie, bo jutro od rana podjazd do nieba.


4 nocleg na Rumunii i 4 w wygodnym łóżku! © Karmelito


Nasi gospodarze © Karmelito


Źródełka z zimną wodą to cudowny wynalazek! © Karmelito


Bardzo ładna, zadbana i ciekawa miejscowość Danes w drodze na Sighisoare © Karmelito


Stolicy podziękujemy, wolimy naturę! Kierunek trasa Transfogaraska © Karmelito


Kościół w Sighisoarze © Karmelito


Zamek w Sighisoarze © Karmelito


Wszystko nam przypomina gdzie jesteśmy, POLECAMY RUMUNIĘ! © Karmelito


Widać, że wkraczamy w inny styl budownictwa © Karmelito


Drum Bun czyli Szczęśliwej Podróży © Karmelito


Takimi dobrymi i pustymi drogami można jechać, choćby na koniec świata! © Karmelito


W końcu po dniach pełnych zabudowy takiej jak w całej europie, można zauważyć regionalny styl © Karmelito


No i stało się... Ściana Karpat, Fogaraszanów przed Nami. Będzie się działo :P © Karmelito


Rozbijamy się nad potokiem, obok Polaków chodzących po górach © Karmelito


Im bliżej tym groźniej to wszystko wygląda © Karmelito


Zachód słońca © Karmelito


Pamiątkowa fotka z "góralami" z Polski © Karmelito
Kategoria Bałkany 2013



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]